To są informacje dla osób nierozeznanych w postaciach z Bleach ^^
Piszę tylko o osobowości i wszystko biorę z Bleach Wiki!
Kisuke jest mężczyzną w średnim wieku. Zazwyczaj miły, spontaniczny, wesoły i dowcipny. Jest w tym samym wieku co Kūkaku Shiba. W walkach zwykle trzyma się na uboczu, wtrąca się jedynie, gdy sytuacja tego wymaga, przeważnie walcząc z niemal dziecinną łatwością - tylko raz zaskoczył go Wonderweiss Margela.
Charakter Urahary trudno opisać; przez większość czasu jest niepoważny, odrobinę dziecinny. Bardzo często żartuje, przeważnie z biednego Ichigo Kurosakiego, jednak gdy sytuacja tego wymaga, drastycznie zmienia się - miejsce wiecznie śmiejącego się człowieka zajmuje poważny osobnik, mocno związany ze światem Shinigami i głęboko tkwiący w jego intrygach. Gdy bierze sprawy w swoje ręce, od Kisuke bije nieokreślona aura, która nie pozwala nikomu go lekceważyć. Jest także nieustępliwy w dążeniu do celu, co pokazuje dając Rukii Kuchiki Gigai z Hōgyoku, wiedząc że w ten sposób je ukryje, ale Rukia stanie się przez to zwykłą duszą.
Tessai
Tessai jest cichym, bardzo spokojnym, trzeźwo myślącym człowiekiem, który spełnia rolę "źródła dyscypliny" dla Jinty (za jego złośliwe zachowanie). Jest bardzo lojalny wobec Urahary i starannie dba o jego sklep. Gdy Kisuke kichnął, Tessai natychmiast wyszukał leki na przeziębienie (z powodu których Urahara nabawił się biegunki).[1] Tessai jest bardzo uprzejmy. W rozmowie zawsze używa bardzo formalnego tytułu dono, bez względu na to do kogo się zwraca. Jako jeden z nielicznych lubi też potrawy przyrządzane przez Orihime Inoue.
Ururu
Ururu jest bardzo nieśmiała i cicha. Jinta często wykorzystuje jej łagodny charakter i zrzuca na nią robotę w Sklepie Urahary. Ururu jest posłuszna i na ogół miła (wyjątkiem jest Renji, którego uważa, tak jak reszta pracowników sklepu, za darmozjada). Nie wydaje się, aby walka sprawiała jej przyjemność, jednak kiedy, trzeba potrafi stawić czoła przeciwnikom. Jest wycofana i stara się nie wchodzić nikomu w drogę.
Jinta
Lubi dokuczać innym i jest złośliwy, ale Ururu przyznaje, że tak naprawdę ma dobre serce.
Renji Abarai
Abarai jest bardzo dynamiczny, pewny siebie, czasami zarozumiały, szczery do bólu, nie boi się wyzwań. Jest zawsze gotowy do walki i śmierci za to w co wierzy, a kiedy przegrywa popada w depresję. Nie waha się zranić, a nawet zabić tych, którzy staną mu na drodze. Pod wieloma względami jest podobny do Ichigo, jak stwierdził Yasutora Sado.[1] Nie lubi ostrego jedzenia, ale lubi taiyaki (popularna ryba w kształcie naleśnika, często wypełniona pastą ze słodkiej fasoli).[2] Od kiedy pierwszy raz spotkał Byakuyę Kuchiki postanowił mu dorównać i go pokonać. Jest honorowy, co udowadnia odmawiając dobicia pokonanejJackie, kiedy stwierdza, że uratowanie kosztem jej życia swojego własnego uczyniłoby go (w jego własnych oczach) śmieciem niegodnym przeżycia. Renji kupuje okulary w znanym sklepie w Seireitei - Gin Tonbo, które są bardzo drogie i za każdym razem, gdy je nosi, niszczy je.
Byakuya Kuchiki
Jako 28. głowa rodziny Kuchiki, Byakuya postępuje w arystokratyczny sposób - wydaje się zazwyczaj spokojny i apatyczny w stosunku do innych ludzi, nawet kiedy było to naprawdę sprzeczne. W czasie walki również zachowuje zimną krew. Działa obojętnie, a czasami nawet arogancko, tak, że postrzega przeciwnika jako niegodnego. Łatwo się obraża, kiedy ktoś nieprawidłowo użyje jego imienia. Zazwyczaj traktuje Ichigo w pogardliwy sposób i zwraca się do niego po nazwisku. Byakuya jest spostrzegawczy i w pełni świadomy granic swoich możliwości, jednak jak zauważył jego dziadek, jako młody chłopak był bardzo impulsywny i skory do gniewu.
Mocno wierzy w prawo i sprawiedliwość. Jako głowa szlacheckiej rodziny i kapitan Gotei 13 ciężko pracuje dla pokoju w społeczeństwie. Uważa, że trzeba ukarać wszystkie osoby nieprzestrzegające prawa, nawet jeśli jest to sprzeczne z wolą najbliższych. Uważa, że część obowiązków kapitana powinien wykonywać wicekapitan.[9]Pomimo chłodnego nastawienia i stanowczych reguł, dba o to co jest dla niego ważne. Po wydarzeniach z Aizenem, stwierdził, że prawo nie jest takie ważne i stał się bardziej wyrozumiały dla Rukii. Rzadko przejmuje się sobą, co można było dostrzec po walce z 7. Espadą, kiedy to kazał Rukii leżeć i wypoczywać, a nie żeby przejmowała się jego ranami.
Byakuya jest popularny wśród kobiet w Soul Society i został uznany za kandydata numer jeden w "kapitan, którego album fotograficzny chcemy wydać", ankiecie zorganizowanej przezStowarzyszenie Kobiet Shinigami. Lubi japońskie wiśniowe kwiaty, nocne spacery, pikantne jedzenie oraz banany, ale nie lubi słodyczy. Byakuya wyróżnia się w kaligrafii.[3]
Zaraki Kenpachi
Ode mnie: Zaraki i jego uczucia do swojej córki, Ryunne są podobne jak do Yachiru, lecz bardziej ojcowskie ^^
Mimo, że jest znany jako gwałtowny wojownik, działania Kenpachiego wydają się dążyć ku najlepszemu. Ma bardzo słabe poczucie kierunku, dlatego czasami prosi Yachiru o zlokalizowanie kogoś (mimo, że jej orientacja w terenie jest równie słaba). Zaraki żyje dla walki i cieszy się nią więcej niż czymkolwiek innym. Nawet czasami powstrzymuje się, mimo wielkiego wysiłku, aby bitwa trwała jak najdłużej. Twierdzi także, że śmierć i obrażenia są tylko ceną, jaką płaci się za dobre starcie. Mimo, że jego oddział jest najbardziej krwiożerczy w Gotei 13, 11. Oddział stworzył własny kodeks etyki, który różni się od zasad całego Soul Society.
Pomimo swojego zamiłowania do walki, Kenpachi także wyraża inne uczucia i emocje. Zaraki oraz jego wicekapitan, Yachiru, byli ze sobą blisko, odkąd się spotkali, a ich relacje są podobne do relacji ojca z córką (do tego włącza inne osoby do troski nad Yachiru, między innymi Ikkaku Madarame i Yumichikę Ayasegawę).
Oprócz Yachiru, Kenpachi nadaje spory sens jego imieniu. Po swojej walce z Ichigo, Zaraki rozmawiał o bólu i o tym, że żył bez swojego imienia przez lata. Powoduje to u niego poczucie winy, że przez tyle czasu nie poznał jeszcze nazwy swojego miecza.[10] Od tamtej pory starał się poznać jego tożsamość.
Pomimo jego brutalnych skłonności w walce, Kenpachi zwykle zatrzymuje się w starciu, jeśli jego przeciwnik jest zbyt ranny, aby dalej móc walczyć, twierdząc, że nie jest zainteresowany walką "ze słabeuszami, którzy nie mogą już walczyć, ani nie jest zobowiązany do zadania śmiertelnego ciosu komuś, kto nie jest w stanie dłużej się obronić". Istnieją jednak wyjątki, gdzie bez wahania zabija swojego przeciwnika, jeśli ten odmawia zakończenia starcia, co widać podczas walki z Tōsenem i Nnoitrą.[11][12]
Przy wielu okazjach, Kenpachi wykazał się szacunkiem dla tych, którzy mogą go pokonać w walce lub zepchnąć do momentu, gdzie musi użyć swoich ostatecznych broni. Od kiedy Ichigo został tym, który pokonał go jako pierwszy (z kolei Kurosaki sądzi, że wcale z nim nie wygrał), Kenpachi ma do niego całkiem inny stosunek. Wyraża również chęć rewanżu za każdym razem, kiedy się spotykają, jednak za każdym razem zostaje odrzucony przez Ichigo, który uważa go za przyjaciela, a do tego przy każdej propozycji walki, Przedstawiciel Shinigami ucieka przed nim. Wyzywa go również na poważniejszy pojedynek, o czym świadczą jego słowa, które powiedział do Kurosakiego w sadze Bount (gdzie dał mu "błogosławieństwo", stwierdzając, że w ten sposób pomoże być silniejszym Ichigo w "planowanej walce").
Kenpachi jest również przekonany, że zabawa powinna być ważniejsza od pracy. W każdej bitwie, stara się czerpać jak najwięcej radości, na tyle, ile to możliwe. Przykładem jest sytuacja, kiedy Kenpachi wysyła swojego żołnierza piątej rangi, Yumichikę, do Świata Ludzi, aby odeprzeć ataki Bount, stwierdzając, że tylko on nie był niczym zajęty, a tak na prawdę wykonywał pracę. Sądził także, że nie wyśle Yachiru czy Ikkaku, ponieważ są zajęci, jednak okazało się, że Kusajishi jadła przekąski, a Madarame miał drzemkę. W czasie swojego wolnego czasu, Zaraki także ma swoją popołudniową drzemkę. Nie ma swojego ulubionego dania, ale szczerze nienawidzinattō.[7]
Wydaje się, że Kenpachi zaprzecza czasami swojej własnej logice w walce. Z jednej strony, kapitan chce zwiększyć swoją własną moc. Z drugiej strony ukrywa swoją prawdziwą siłę, aby cieszyć się walką tak długo, jak tylko to możliwe. Paradoksalnie, Kenpachi jest z jednej strony jedną z najbardziej skomplikowanych postaci w mandze, wykazując szereg cech osobowości: ospały, krwiożerczy, zbuntowany, empatyczny i mądry.
Madarame Ikkaku
Pod względem postawy, Ikkaku jest typowym członkiem 11. Oddziału – gwałtowny, kochający brutalne walki i gruboskórny. Zostało to zauważone m.in. przez Tetsuzaemona Ibę. Kocha walkę tak bardzo, że nigdzie nie wychodzi bez miecza, nawet drewnianego jak ma to miejsce w szkole Ichigo. Ikkaku jest bardzo skrępowany swoją łysiną do tego stopnia, że często podkreśla, że nie jest łysy, tylko dokładnie ogolony, chociaż oczywiście to nieprawda. Zastrasza każdego kto myśli inaczej.
Ikkaku wykazuje wiele cech osobowości takich jak jego kapitan, Kenpachi Zaraki, co wyjaśnia dlaczego ma dla niego tak wielki szacunek. Zarówno Kenpachi jak i Ikkaku uważają walkę za zabawę i starają się wynieść z niej jak najwięcej radości, a nawet są skłonni podjąć śmiertelne ryzyko tylko po to by przedłużyć pojedynek. Tak samo jak Zaraki ogranicza swoje umiejętności aby walczyć dłużej (w jego przypadku nie korzysta z Bankai, a po Shikai sięga w ostateczności). Gdy angażuje się w walkę z silnym przeciwnikiem, ciągle się uśmiecha i jest szczęśliwy.
Podobnie jak wszyscy członkowie 11. Oddziału, za honorową walkę uważa tylko tą toczącą się jeden na jednego. Uważają, że zwycięzcą jest osoba która przeżyje i nawet przy zagrożeniu życia chce kontynuować walkę. W walce z Arrancarem, Choe Neng Powwem Ikkaku radził sobie kiepsko, ale nie poddał się.[5][6]
Ikkaku, w przeciwieństwie do niższych rangą członków 11. Oddziału, ma także poczucie lojalności i odpowiedzialności. Jest wierny swojemu kapitanowi, pod którego dowództwem chciałby umrzeć. Nauczył się od swojego kapitana, że w walce ważne jest także szczęście i jest na tyle rozsądny, że przechowuje maść do krzepnięcia krwi w rękojeści Zanpakutō.
Yumichika Ayasegawa
Yumichika jest narcystyczną postacią, która osądza wszystko i wszystkich na podstawie wyglądu. Niezwykle próżny oficer jest silnym Shinigami, dlatego też starał się o objęcie stanowiska żołnierza trzeciej rangi w swoim oddziale, gdyż sądził, iż numer 3 to najpiękniejsza liczba. Ranga ta została zajęta przez Ikkaku Madarame, przez co Ayasegawa wybrał żołnierza piątej rangi, stwierdzając, że w zapisie kanji piątkę piszę się podobnie jak trójkę. W nielicznych sytuacjach okazał się być miłym i opiekuńczym mężczyzną. Jest bardzo lojalny wobec swojego przyjaciela, Ikkaku, nawet do tego stopnia, by opuścić strzeżony przez siebie filar w Sztucznej Karakurze na rzecz pomocy koledze. Bardzo przejmuje się zdaniem swojego przyjaciela Madarame oraz kapitana, Kenpachiego Zarakiego, przez co ukrywa prawdziwą naturę swojego Zanpakutō z obawy, iż nie zostanie zaakceptowany. Pomimo swojego ekstrawaganckiego charakteru, Yumichika okazał się być osobą bardzo wnikliwą, która szybko jest w stanie odgadnąć metody i działania przeciwnika.[5]
Yachiru Kusajishi
Yachiru jest jak dziecko: mała, energiczna i zupełnie beztroska. Zazwyczaj przemieszcza się, siedząc na lewym ramieniu Kenpachiego. Nie ma poczucia kierunku i niezbyt obchodzą ją sprawy i obowiązki Shinigami. Najważniejsze jest dla niej aby Ken-chan (Kenpachi) miał frajdę z walki i jest wściekła, gdy ktoś mu w tym przeszkadza.[3] Uwielbia wymyślać ludziom przezwiska, np. Maki-Maki, Ken-chan czyŁysolek. Wydaje się, że pała sympatią do Byakuyi Kuchiki. Nazywa go Bya-kun lub Byakushi. Jest przywódczynią Stowarzyszenia Kobiet Shinigami.
To chyba na tyle, choć szukałam podobną postać do Apokalipsy, lecz niestety bez żadnych rezultatów :(
Na pewno niedługo pojawią się następne postacie, które będą ^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz